poniedziałek, 27 sierpnia 2012

Grzyby pleśniowe w ciastkach

Udało mi sie wyhodować piękne grzyby pleśniowe. Z ciastek. Smakowicie i apetycznie  wyglądających. Kupiłam nieduży kawałek w ciastkarni, z myślą, że poczęstuję koleżanki z pracy.  Niestety, ciasto miało posmak pleśni. Wygrzebałam z masy kremowej kawałki zielonych farfocli. Posiałam je na stosowne pożywki i już po kilku dniach uzyskałam piękną zieloną hodowlę grzybów.

Wiadomo, że toksyczne metabolity grzybów pleśniowych, a poznano ich już ponad 400, mają działanie rakotwórcze, toksynotwórcze, uszkadzają zastawki serca, wątrobę, nerki  oraz  wywołują masę innych zagrożeń zdrowotnych.
Te związki to mykotoksyny, a największa liczba znanych mykotoksyn jest produkowana przez gatunki należące do rodzajów Aspergillus, Penicillium, Fusarium i Alternaria.  Najbardziej znane mykotoksyny i najbardziej groźne dla zdrowia są aflatoksyna B,
ochratoksyna A, gryzeofulwina czy opisywana w oddzielnym blogu patulina.
Ja kupiłam tylko niewielki kawałek ciasta tortowego. Pewnie niejedna osoba nawet nie poczuła zmienionego smaku popełniając grzech łakomstwa.
Może od razu nie umrzemy, jeśli zjemy kawałek takiego zepsutego ciasta, ale biada obżartuchom, którzy codziennie przechodząc obok ciastkarni, nie mogą się oprzeć pokusie apetycznie wyglądających słodkości. Na pozór apetycznie.

3 komentarze:

  1. Obrzydliwe! A jeszcze bardziej obrzydliwe jest zachowanie sprzedających takie świństwo! Wstyd..

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja raz kupiłem w markecie ptasie mleczko również z obfitą plantacją grzybów. W sumie nie raz mi się zdarzało raz do kurczaka w budce przy drodzę dostałem spleśniały chleb

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja też tyle razy zjadłam coś spleśniałego, że nawet uodporniłam się na działanie tych grzybów - kiedyś coś czułam w jelitach, dziwne rzeczy, teraz kompletnie nic :P Cukiernię omijać lepiej z daleka i wybrać lepszą.

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...