W drugiej połowie sierpnia 1902 roku zgłoszono do miejskiego fizykatu we Lwowie 10 przypadków zachorowania na wąglik, w tym 4 miejscowe, a sześć zamiejscowych..
Domyślam się, że fizykat to odpowiednik dzisiejszego sanepidu. Instytucja sprawująca kontrolę i nadzór nad warunkami higieny w różnych dziedzinach życia. Do zadań fizykatu najprawdopodobniej należał nadzór epidemiologiczny nad chorobami zakaźnymi, podejmowanie zadań p/epidemicznych, jednym słowem zapobieganie i zwalczanie chorób zakaźnych.
Już wtedy, na pocz. XX w. lekarze mieli obowiązek zgłaszania przypadków zachorowalności na zakaźne choroby. Jednak dopiero odkąd wprowadzono przez fizykat grzywny na lekarzy za nie zgłaszanie groźnych chorób, zaobserwowano znaczny spadek zachorowalności oraz śmiertelności z powodu wielu chorób nękających ówczesne społeczeństwo lwowskie.
Niektórzy uznawali, że budowa kanalizacji i wodociągów we Lwowie wpłynęła na zmniejszenie się liczby zachorowań na dur brzusznym, czerwonkę i in. choroby przewodu pokarmowego.
Powracając do epidemii wąglika w 1902.
Miejski fizykat poczynił starania, by znaleźć źródło zakażenia. Udało się ustalić, że wszyscy chorzy miejscowi kupowali mięso od J. Katza - lwowskiego rzeźnika i liweranta mięsa do innych zakładów. Rewizja na zlecenie fizykatu przez weterynarza miejskiego w jatkach i magazynach Katza nie wykazała uchybień. Jednak drogą wywiadów stwierdzono, że Katz sam wołów nie bije, tylko mięso do sprzedaży z Zabłotowa i z Kopeczyniec koleją sprowadza, a wiadomo, że takie mięso podlega podwójnej kontroli, więc nie może być podejrzane.
Odstąpiono więc od suppozycji, jakoby rzeźnik Katz ponosił winę za zachorowania osób.
Za wygraną nie dawał jednak Zarząd szpitala, w którym leczono wąglikowych pacjentów. W oparciu o zeznania chorej pacjentki zarząd doniósł do ck namiestnictwa o podejrzeniach właściwego źródła zarazy.
Przekazano dochodzenie w ręce ck inspektora weterynarii p. Harasymowicza i p. Kulczyckiego.
Ustalono, że rzeźnik J. Katz skupywał i sprzedawał mięso z bydła chorego dorżniętego. Takie mięso do odsprzedaży odstępował też innym handlarzom. Mięso przemycane przez rogatkę nie było poddawane kontroli weterynaryjnej.
Ingerencja fizykatu ograniczyła się jedynie do dezynfekcji w jatkach i magazynach J. Katza oraz pomieszczeniach zajmowanych przez chorych wąglikowych, we Lwowie zamieszkałych.
Literatura:
Kurier Lwowski nr 82. Lwów. 23 marca 1903. http://anno.onb.ac.at/pdfs/ONB_UnFN.pdf
Od ponad trzydziestu lat jestem z mikrobiologią za pan brat, realizuję swoje marzenia z pasją, pracując w medycznym laboratorium mikrobiologicznym. Blog jest kompilacją własnego doświadczenia zdobytego w pracy, wiedzy zdobytej na studiach, szkoleniach, literatury naukowej oraz materiałów dostępnych w Internecie.
czwartek, 21 lutego 2013
środa, 30 stycznia 2013
Zapachy w mikrobiologii - Olejek Oreganowy
W moim blogu sporo pisałam o kolorach (Kolory w mikrobiologii) i zapachach w mikrobiologii (Pachnąca mikrobiologia ). Pisałam też o olejkach aromatycznych i ich znaczeniu z mikrobiologicznego punktu widzenia: Mikroby wrażliwe na olejki eteryczne.
W kolejnym temacie chciałam napisać o olejku oreganowym i jego pozytywnym wpływie na leczenie groźnych chorób bakteryjnych. Jednym słowem o ziołach, olejkach aromatycznych i ich cudownej mocy.
Natura wyposażyła nas w narząd powonienia pozwalający rozpoznawać określone zapachy. Ocena zapachu przyjemny /nieprzyjemny może być różna w zależności od płci, wieku, stanu fizjologicznego (cyklu miesiączkowego, ciąży) itp. Receptory znajdujące się w ludzkim nosie są w stanie rozpoznawać związki chemiczne o różnych zapachach, dla jednych mniej, dla innych bardziej przyjemnych.
Okazuje się, że zapach posiada właściwości terapeutyczne, no może konkretnie nie sam zapach, ale substancje chemiczne o charakterystycznym zapachu.
Firmy kosmetyczne, farmaceutyczne prześcigają się w propagowaniu aromaterapii, olejków zapachowych, olejków eterycznych oferując szeroką game produktów na bóle głowy i migrenę, bezsenność, stres i relaks, uspokajające i ożywienie koncentracji czy chociażby na odstraszanie komarów.
Wiele preparatów zawierających olejki eteryczne zostało opatentowanych jako środki polecane w leczeniu m. in. schorzeń infekcyjnych układu oddechowego, pokarmowego, zakażeń skóry, jamy ustnej, a także w zapobieganiu biofilmu bakteryjnego.
Olejki eteryczne stosowane w aromaterapii mogą stanowić doskonała alternatywę dla leków syntetycznych. W połączeniu z antybiotykami, jak i innymi alejkami mogą zapobiegać szerzeniu się zjawisku narastania oporności bakterii.
Mogą mieć znaczący wkład w hamowanie zjawiska oporności drobnoustrojów i w zwalczaniu chorób infekcyjnych o różnym pochodzeniu. Posiadając szeroką gamę aktywności p/ drobnoustrojowej, immunologicznej, pełniąc rolę antyoksydantów mogą być wykorzystywane w leczeniu infekcji bakteryjnych, wirusowych, grzybiczych.
Stwierdzono ich przydatność w produktach kosmetycznych i dezynfekcyjnych, w konserwacji żywności, w hodowli zwierząt, jako dodatek do pasz przeznaczonych dla drobiu, królików, ptaków ozdobnych.
W Zakładzie Mikrobiologii Lekarskiej i Sanitarnej UM w Łodzi przeprowadzono badania aktywności p/bakteryjnej olejku oreganowego (Origanum heracleoticum) wobec chorobotwórczych szczepów bakteryjnych Escherichia coli i Pseudomonas aeruginosa. Na podstawie przeprowadzonych badań można stwierdzić, że olejek oreganowy otrzymany z Origanum heracleoticum L. wykazuje właściwości przeciwbakteryjne u szczepów bakteryjnych wyizolowanych z materiału klinicznego: z jamy otrzewnej, oskrzeli, ran, owrzodzeń, moczu i in. Olejek zawiera 80% karwakrolu, p-cymen, tymol, terpinen, β-kariofilen. .
Podobnie jak olejki eteryczne pozyskiwane z roślin należących do tej samej rodziny Lamiaceae np. Origanum vulgare L., Thymus vulgaris L., i Ocimum basilicum L., co jest ściśle związane z zawartością w nich związków fenolowych jak karwakrol czy tymol.
Z danych naukowych ściśle wynika, że olejek eteryczny pozyskiwany z gat. Origanum scabrum Boiss & Heldr. wykazuje aktywność wobec Staphylococcus aureus, E. coli, Enterobacter cloaceae, Klebsiella pneumoniae, głównie dzięki zawartości karwakrolu.
SŁOWNICZEK
Olejki eteryczne to najczęściej naturalne ekstrakty, nie wolno ich używać w stanie nie rozcieńczonym, gdzyż mogą nawet poparzyc skórę.
Olejki zapachowe to sztuczna mieszanka związków które mają imitowac jakis zapach
W kolejnym temacie chciałam napisać o olejku oreganowym i jego pozytywnym wpływie na leczenie groźnych chorób bakteryjnych. Jednym słowem o ziołach, olejkach aromatycznych i ich cudownej mocy.
Okazuje się, że zapach posiada właściwości terapeutyczne, no może konkretnie nie sam zapach, ale substancje chemiczne o charakterystycznym zapachu.
Firmy kosmetyczne, farmaceutyczne prześcigają się w propagowaniu aromaterapii, olejków zapachowych, olejków eterycznych oferując szeroką game produktów na bóle głowy i migrenę, bezsenność, stres i relaks, uspokajające i ożywienie koncentracji czy chociażby na odstraszanie komarów.
Wiele preparatów zawierających olejki eteryczne zostało opatentowanych jako środki polecane w leczeniu m. in. schorzeń infekcyjnych układu oddechowego, pokarmowego, zakażeń skóry, jamy ustnej, a także w zapobieganiu biofilmu bakteryjnego.
Olejki eteryczne stosowane w aromaterapii mogą stanowić doskonała alternatywę dla leków syntetycznych. W połączeniu z antybiotykami, jak i innymi alejkami mogą zapobiegać szerzeniu się zjawisku narastania oporności bakterii.
Mogą mieć znaczący wkład w hamowanie zjawiska oporności drobnoustrojów i w zwalczaniu chorób infekcyjnych o różnym pochodzeniu. Posiadając szeroką gamę aktywności p/ drobnoustrojowej, immunologicznej, pełniąc rolę antyoksydantów mogą być wykorzystywane w leczeniu infekcji bakteryjnych, wirusowych, grzybiczych.
Stwierdzono ich przydatność w produktach kosmetycznych i dezynfekcyjnych, w konserwacji żywności, w hodowli zwierząt, jako dodatek do pasz przeznaczonych dla drobiu, królików, ptaków ozdobnych.
W Zakładzie Mikrobiologii Lekarskiej i Sanitarnej UM w Łodzi przeprowadzono badania aktywności p/bakteryjnej olejku oreganowego (Origanum heracleoticum) wobec chorobotwórczych szczepów bakteryjnych Escherichia coli i Pseudomonas aeruginosa. Na podstawie przeprowadzonych badań można stwierdzić, że olejek oreganowy otrzymany z Origanum heracleoticum L. wykazuje właściwości przeciwbakteryjne u szczepów bakteryjnych wyizolowanych z materiału klinicznego: z jamy otrzewnej, oskrzeli, ran, owrzodzeń, moczu i in. Olejek zawiera 80% karwakrolu, p-cymen, tymol, terpinen, β-kariofilen. .
Podobnie jak olejki eteryczne pozyskiwane z roślin należących do tej samej rodziny Lamiaceae np. Origanum vulgare L., Thymus vulgaris L., i Ocimum basilicum L., co jest ściśle związane z zawartością w nich związków fenolowych jak karwakrol czy tymol.
Z danych naukowych ściśle wynika, że olejek eteryczny pozyskiwany z gat. Origanum scabrum Boiss & Heldr. wykazuje aktywność wobec Staphylococcus aureus, E. coli, Enterobacter cloaceae, Klebsiella pneumoniae, głównie dzięki zawartości karwakrolu.
Cudowna Moc Bukietów. Kraków 2012 |
SŁOWNICZEK
Olejki eteryczne to najczęściej naturalne ekstrakty, nie wolno ich używać w stanie nie rozcieńczonym, gdzyż mogą nawet poparzyc skórę.
Olejki zapachowe to sztuczna mieszanka związków które mają imitowac jakis zapach
Literatura:
Monika Sienkiewicz. Zakład
Mikrobiologii Lekarskiej i Sanitarnej. UM Łódź. - Aktywność przeciwbakteryjna olejku oreganowego (Origanum heracleoticum) wobec
szczepów klinicznych Escherichia coli i Pseudomonas aeruginosa. Medycyna Doświadczalna i Mikrobiologia 2012,
64: 297-307
sobota, 26 stycznia 2013
Z Mikrobiologią za Pan Brat w konkursie na Blog Roku 2012
Zakończył się II etap głosowania SMS VIII edycji konkursu Blog Roku 2012.
10 blogów z poszczególnych kategorii z najwyższą liczbą głosów trafiło już pod ocenę jurorów.Co prawda mój blog 'Z Mikrobiologią za Pan Brat' został nominowany do II tury, ale nie zakwalifikował się do finałowych dziesiątek
Dziękuję wszystkim, którzy oddali na mój blog SMS. Anna Ordyczyńska
10 blogów z poszczególnych kategorii z najwyższą liczbą głosów trafiło już pod ocenę jurorów.Co prawda mój blog 'Z Mikrobiologią za Pan Brat' został nominowany do II tury, ale nie zakwalifikował się do finałowych dziesiątek
Dziękuję wszystkim, którzy oddali na mój blog SMS. Anna Ordyczyńska
poniedziałek, 14 stycznia 2013
Grzyby Candida oporne na flukonazol na liście czynników alarmowych
C. albicans (zielone) i C. glabrata (różowe) |
W przypadku wykrycia któregoś z tych szczepów należy na wyniku mikrobiologicznym raportować jego obecność.
Patogeny alarmowe są monitorowane przez Państwową Inspekcję Sanitarną zgodnie z Rozp. Min. Zdrowia z dnia 23 grudnia 2011 r. w sprawie listy czynników alarmowych, rejestrów zakażeń szpitalnych i czynników alarmowych oraz raportów o bieżącej sytuacji epidemiologicznej szpitala.
Dokumentacje dot. patogenów alarmowych są przechowywane przez okres nie krótszy niż 20 lat!
O grzybach drożdżopodobnych pisałam już kilkakrotnie w moim blogu. >>Candida albicans i inne grzyby drożdżopodobne
W przypadku fungemii wywołanej drożdżakami z rodzaju Candida na całym świecie dominuje C. albicans - 40-50% przypadków, C. parapsilosis 30-40% przypadków, C. glabrata 10-20%, C. tropicalis 5-10%. Nie można lekceważyć problemu kandydozy, gdyż śmiertelność spowodowana tymi grzybami mieści się w zakresie 25-40% przypadków.
Oporność na flukonazol grzybów Candida może być naturalna ( u C. glabrata i C. krusei) lub nabyta (głównie u C. albicans).
Flukonazol jako lek p/grzybiczy z grupy azoli stosowany jest w terapiach osłonowych lub empirycznych bez oznaczenia wrażliwości (antymykogramu). Podawany jest w leczeniu zakażeń układowych i w profilaktyce pacjentom po przeszczepach nerek.
1) gronkowiec złocisty (Staphylococcus aureus) oporny na metycylinę (MRSA) lub
glikopeptydy (VISA lub VRSA) lub oksazolidynony;
2) enterokoki (Enterococcus spp.) oporne na glikopeptydy (VRE) lub oksazolidynony;
3) pałeczki Gram-ujemne Enterobacteriaceae spp. wytwarzające beta-laktamazy o
rozszerzonym spektrum substratowym (np. ESBL, AMPc, KPC) lub oporne na
karbapenemy lub inne dwie grupy leków lub polimyksyny;
4) pałeczka ropy błękitnej (Pseudomonas aeruginosa) oporna na karbapenemy lub inne dwie grupy leków lub polimyksyny;
5) pałeczki niefermentujące Acinetobacter spp. oporne na karbapenemy lub inne dwie grupy leków lub polimyksyny;
6) szczepy chorobotwórcze laseczki beztlenowej Clostridium difficile oraz wytwarzane przez nie toksyny A i B;
7) laseczka beztlenowa Clostridium perfringens;
8) dwoinka zapalenia płuc (Streptococcus pneumoniae) oporna na cefalosporyny III generacji lub penicylinę;
9) grzyby Candida oporne na flukonazol lub inne leki z grupy azoli lub kandyn;
10) grzyby Aspergillus;
11) rotawirus (rotavirus);
12) norowirus (norovirus);
13) wirus syncytialny (respiratory syncytial virus);
14) wirus zapalenia wątroby typu B;
15) wirus zapalenia wątroby typu C;
16) wirus nabytego niedoboru odporności u ludzi (HIV);
17) biologiczne czynniki chorobotwórcze izolowane z krwi lub płynu mózgowo-rdzeniowego, odpowiedzialne za uogólnione lub inwazyjne zakażenia.
Mechanizm działania leku p/ grzybiczego FLUKONAZULU
Miejscem docelowym działania jest błona komórkowa grzybów, a szczególnie enzymy biorące udział w biosyntezie ergosterolu. Azole hamują zależną od cytochromu P-450 desmetylazę powodującą transformację lanosterolu w ergosterol. Syntezę enzymu determinują geny ERG11. Mutacje punktowe genu prowadzą do syntezy zmienionego enzymu,który traci swoje właściwości biologiczne,a szczep kliniczny grzyba staje się oporny na flukonazol.
Innym mechanizmem oporności Candida na flukonazol jest aktywne usuwanie leku z komórki , a geny odpowiedzialne za ten mechanizm zlokalizowane sąw chromosomie komórki grzyba. Empiryczna terapia flukonazolem prowadzi też do selekcji oraz namnożenia gatunków o obniżonej wrażliwości na flukonazol, C.parapsilosis, C.tropicalis.
Literatura:
Med. Dośw. Mikrobiol.,2012, 64;245-253.
poniedziałek, 31 grudnia 2012
Kolory w mikrobiologii - barwa moczu
Mogę się założyć, że w swoim życiu każdy miał chwile zwątpienia gdy zauważył, że sika krwią, na czerwono.
W większości przypadków czerwona lub różowa barwa moczu pojawia się po spożyciu buraczków ćwikłowych, także jeżyn, o ile mocz jest tylko kwaśny. Trzeba również wziąć pod uwagę czy nie braliśmy leku p/bólowego ibuprofenu.
W przypadku, gdy mocz jest zasadowy po spożyciu buraków będziemy sikać na żółto, natomiast również przy zasadowym moczu po zjedzeniu rabarbaru na różowo lub czerwono.
Czerwonopomarańczowy mocz pojawi się przy antybiotyku ryfampicynie. Czerwonobrunatny zażywając metronidazol.
Po zjedzeniu marchewki czy witaminy A mocz może zmienić barwę na żółtopomarańczową. W ramach eksperymentu możemy sprawdzić czy zmieniony kolor moczu rzeczywiście jest z tych produktów, barwa znika po dodaniu eteru.
Gorzej, gdy nasz mocz przybiera barwę niebieskozieloną. To już powinno wzbudzić prawdziwe zaniepokojenie. Przyczyną może być groźna infekcja bakteryjna wywołana przez pałeczkę ropy błękitnej Pseudomonas aeruginosa.
W medycynie znane jest pojęcie 'Zespół zielonej pieluszki' - kiedy w moczu niebieskie indygo wskazuje na rodzinnie występujący defekt metaboliczny polegający na zaburzeniu tryptofanu.
'Zespół czerwonej pieluszki' - spowodowany przez bakterię chromogenną Serratia marcescens, która wytwarza czerwony barwnik w warunkach tlenowych w 25 - 30 st. C.
O bakteriach i pigmentach przez nie wytwarzanych pisałam wcześniej >>> Kolory w mikrobiologii
Jeśli mocz zostawimy na jakiś czas i zauważymy, że po ekspozycji na światło dzienne staje się ciemniejszy należy podejrzewać choroby krwi. Powstaje ciemnobrązowy mocz, niezależnie od jego objętości oraz ciężaru właściwego, gdy we krwi pojawia się duża liczba krwinek sierpowatych. Porfirie to grupa chorób metabolicznych, genetycznie uwarunkowanych (defekt enzymów biorących udział w syntezie hemu).
Ciemne zabarwienie moczu może być spowodowane obecnością herbatki
goldenseal -herbatka ze złotego korzenia rośliny Hydrastis canadensis (gorzknik kanadyjski).
Należy zwracać uwagę czy mocz jest mętny. Może świadczyć o bakteriurii, ale niekoniecznie. Mleczna barwa może świadczyć o dużej ilości leukocytów wielojądrzastych, nadmiarze kwasu szczawiowego, obecności tłuszczów w moczu (zespół nerczycowy), a nawet chylurii (obecność chłonki w moczu).
niedziela, 2 grudnia 2012
Grzyby chorobotwórcze
Idzie zima, wietrz mieszkanie!
Poważne zagrożenie zdrowotne dla pracowników przebywających w budynkach, zwłaszcza w budynkach starych, nie wentylowanych stanowią grzyby, zarówno drożdżopodobne, jak i grzyby pleśniowe.
Poważne zagrożenie zdrowotne dla pracowników przebywających w budynkach, zwłaszcza w budynkach starych, nie wentylowanych stanowią grzyby, zarówno drożdżopodobne, jak i grzyby pleśniowe.
Plastikowe okna, często szczelnie zamykane ze względów ekonomicznych uniemożliwiają prawidłową wentylację pomieszczeń i sprzyjają wzrostowi flory bakteryjnej i grzybów chorobotwórczych. Ściany budynków wcale nie muszą mieć widocznych zagrzybiałych plam czy nacieków, a powietrze w pomieszczeniach nie musi pachnieć pleśnią. W pomieszczeniach, wydawałoby się czystych i schludnych można się spodziewać obecności groźnych patogenów 'fruwających' w powietrzu.
Mikroflora powietrza może zawierać zarodniki grzybów wywołujących nieżyt nosa, zapalenie spojówek, alergie, dolegliwości ze strony przewodu pokarmowego.
Candida glabrata |
Do najczęściej występujących grzybów w powietrzu wewnętrznym budynków biurowych należą gatunki z rodzaju Penicillium, Cladosporium, Aspergillus, Ulocladium i Stachybotrus.
Schemat różnicowania wstępnego grzybów na podstawie makroskopowego wyglądu kolonii na agarze Sabourauda i na podstawie cech mikrohodowli
czwartek, 15 listopada 2012
Gardnerella vaginalis w gardle?
Miałam poważne wątpliwości czy wyhodowane paciorkowce uznać za Gardnerella vaginalis. W końcu to bakterie mające powinowactwo do nabłonka dróg moczowo-płciowych, a ja badałam wymaz z gardła.
Postanowiłam jednak przed wypisaniem wyniku skonsultować się z pacjentką, by wyjaśnić moje wątpliwości.
Pacjentka bez namysłu stwierdziła, że to może być całkiem prawdopodobne, ze względu na seks oralny. Pewnie dlatego mają razem z partnerem ciągłe kłopoty zdrowotne i dyskomfort podczas współżycia. Krosty, zaczerwienienie, swędzenie, w okolicach intymnych, nieustający ból gardła, nieskuteczność antybiotyków i in. chemioterapeutyków. Obwiniała się, że to pewnie ona systematycznie zaraża swojego partnera.
Badając materiał od tej pacjentki, chyba intuicyjnie nastawiłam krążek GV, bo rutynowo nigdy tego nie robię i chyba żaden mikrobiolog nie szuka rutynowo Gardnerella vaginalis w materiale z gardła.
Postanowiłam jednak przed wypisaniem wyniku skonsultować się z pacjentką, by wyjaśnić moje wątpliwości.
Pacjentka bez namysłu stwierdziła, że to może być całkiem prawdopodobne, ze względu na seks oralny. Pewnie dlatego mają razem z partnerem ciągłe kłopoty zdrowotne i dyskomfort podczas współżycia. Krosty, zaczerwienienie, swędzenie, w okolicach intymnych, nieustający ból gardła, nieskuteczność antybiotyków i in. chemioterapeutyków. Obwiniała się, że to pewnie ona systematycznie zaraża swojego partnera.
Badając materiał od tej pacjentki, chyba intuicyjnie nastawiłam krążek GV, bo rutynowo nigdy tego nie robię i chyba żaden mikrobiolog nie szuka rutynowo Gardnerella vaginalis w materiale z gardła.
Wymieniane przez pacjentkę objawy - krosty, zaczerwienienie, swędzenie, nieustający ból gardła, nieskuteczność antybiotyków są spowodowane raczej grzybicą, bo w badanym materiale wyhodowano również blastospory grzybów drożdżopodobnych z rodz. Candida.
Antymykogram wskazuje na możliwość leczenia tej kandydozy za pomocą ketokonazolu, ekonazolu, klotrymazolu lub flukonazolu. Pacjentka dostała co prawda flukonazol, ale w czopkach czy globulkach. Terapia samymi globulkami nie ma sensu, jeśli równocześnie nie leczy się partnera. Należy pamiętać również o grzybach, które skolonizowały jamę ustną, które przez wielu lekarzy uznawane są za florę fizjologiczną.
Hodowla drobnoustrojów w warunkach tlenowych na agarze z krwią baranią. Wymaz z gardła |
U aktywnych seksualnie kobiet i mężczyzn różne grupy drobnoustrojów, od bakterii, po wirusy czy pierwotniaki mogą być przyczyną przewlekłych infekcji jamy ustnej i narządów płciowych równocześnie.
Groźnymi patogenami przenoszonymi na drodze kontaktu płciowego są m. in. kiła, rzeżączka, chlamydia, rzęsistek pochwowy, wirus opryszczki, wirus brodawczaka ludzkiego, Gardnerella vaginalis, Streptococcus agalactiae, Candida spp. i jeszcze kilka innych.
Kiedyś, jednostki chorobowe wywoływane kiłą czy rzeżączką kwalifikowano jako choroby wenerycznymi, dzisiaj mówimy, że są to choroby przenoszone drogą płciową. Bakteryjna waginoza wywoływana przez Gardnerella vaginalis nie jest uważana za chorobę przenoszoną drogą płciową.
Krążek diagnostyczny GV nasycony bacytracyną służy do identyfikacji
Subskrybuj:
Posty (Atom)